Najsłynniejszy treser psów na świecie i gwiazda programu „Zaklinacz psów”, emitowanego w stacji National Geographic Channel – Cesar Millan, prezentuje swoją kolejną, trzecią już książkę
Jak wychować idealnego psa!
Dowiesz się z niej, co zrobić, by twój pies rósł zdrowy, zrównoważony i szczęśliwy. W książce znajdziesz odpowiedzi na wszystkie dręczące cię pytania: czego oczekiwać w kolejnych etapach rozwoju psa, jak szybko i skutecznie nauczyć psa załatwiania się na zewnątrz, jakie są zasady dotyczące zdrowego żywienia psów albo kiedy i dlaczego należy szczepić psa?
Ustanów zasady, postaw granice i stań się asertywnym przywódcą, a nauczysz swego psa posłuszeństwa już od pierwszego dnia jego życia. Unikniesz przy tym błędów, które nazbyt często popełniają właściciele szczeniąt i młodych psów, skorygujesz niepożądane zachowania, zanim staną się poważnym problemem, a poprzez odpowiednie ćwiczenia i zabawy wykształcisz najbardziej pożądane cechy psa każdej rasy.
Posiądź magiczną umiejętność radzenia sobie z psami – tak jak w mistrzowski sposób opanował to Cesar Millan. Zbudujesz wówczas satysfakcjonującą relację, opartą na miłości i szacunku.
By w pełni zrozumieć psią psychologię, możesz również sięgnąć do dwóch poprzednich książek autorstwa tego psiego behawiorysty: „Zaklinacza psów” i „Jak zostać przywódcą stada”.
Wszystkie trzy poradniki zostały wydane w Polsce nakładem wydawnictwa Illuminatio. W Stanach Zjednoczonych trafiły na listę bestsellerów „New York Timesa”.

Szczegóły techniczne:
Autor: Cesar Millan, Melissa Jo Peltier
Ilość stron: 312
Oprawa: miękka
Format: A5
ISBN: 978-83-62476-35-0
Cena: 39,90 zł z VAT
źródło Wydawnictwo ILLUMINATIO http://www.illuminatio.pl
Czy na prawdę uważacie Cesara Millana za takiego dobrego szkoleniowca ?
Oglądając jego programy odnoszę wrażenie,że faktycznie jest dobrym szkoleniowcem,jednak nie dla wszystkich ras i w niektórych przypadkach stosuje co najmniej dziwne metody aczkolwiek skuteczne i chyba przez ten pryzmat będziemy go głównie oceniać.
(2013-02-21, 19:04)Cała Ona * napisał(a): [ -> ]Czy na prawdę uważacie Cesara Millana za takiego dobrego szkoleniowca ?
Ja go nie uważam za dobrego szkoleniowca. Ludzie, to jest program, tam 3/4 rzeczy jest wyreżyserowanych -.- teoria dominacji nie istnieje, wyparł się jej sam twórca, a Cesar Millan nadal ją praktykuje. Dopóki nie miałam psa, oglądałam Cesara i święcie wierzyłam w jego metody. Lecz gdy w moim domu pojawił się psiak zrozumiałam, że w praktyce wygląda to odrobinę inaczej...
" />
Pozdrawiam
Może nie aż 3/4 rzeczy ale w wielu przypadkach faktycznie mamy do czynienia z reżyserowaniem scen i chyba to jest właśnie najgorsze. Nie zmienia to jednak faktu,że Cesar ma duże doświadczenie oraz wiedzę w kwestii szkolenia psów,potrafi przewidzieć ich zachowania oraz pomóc. Ja osobiście cenię go jako szkoleniowca.
Ja również podziwiam jego programy i inspiruje się jego metodami. Nie wydaje mi się, aby wszystko dało się tak wyreżyserować np. scenę w której niemal wkłada swoją głowę w pysk rozwścieczonego buldoga. Na pewno przez wszystko trzeba patrzeć z pewnym dystansem, ale swoją drogą gdyby nie miał jakiś osiągnięć to telewizja nigdy by o nim nie usłyszała.
Może nie wszystkie z jego metod są dobre,wskazane i skuteczne,natomiast może inspirować i z pewnością to co do tej pory osiągnął jest jak najbardziej godne podziwu.
(2015-04-07, 14:23)Kropki-i-Laty_pl napisał(a): [ -> ]Może nie wszystkie z jego metod są dobre,wskazane i skuteczne,natomiast może inspirować i z pewnością to co do tej pory osiągnął jest jak najbardziej godne podziwu.
godne podziwu? a to dobre. Piszesz o metodach, on ma tylko jedną metodę którą stosuje - złamanie/stłamszenie psa. Nie patrzy na zachowanie, nie wnika dlaczego pies zachowuje się/postępuje w "taki czy taki" sposób, on uważa że pies przedstawiając jakieś zachowanie ma chęć i chce zdominować i dominuje właściciela. To co on robi nie jest pokazaniem właścicielowi jak ma postępowac z psem żebygo oduczyć czegoś. On tylko ma na celu "wybicie z głowy" psu bycie dominantem - alfą. To co on stosuje uczy psa bierności, nie wygasza ani nie eliminuje danego zachowania. Dane zachowanie zostaje jedynie stłumione i po pewnym czasie "wraca", ale wraca ze "zdwojoną siłą". Milan nie "czyta" sygnałów jakie pies do niego wysyła, nie zwraca na nie uwagi. Efektem tego są pogryzienia ( przykładem może być film z labradorką Holly (chyba tak miała na imię)). Bo on musiał udowodnić właścicielom jaki to on jest "alfa" i zamiast poprzestać kiedy "udowodnił" swoją "wyższość" na suczką, musiał się jeszcze popisać przed właścicielami. Zrobił "o jeden krok za dużo". Inny film kiedy odwrażliwiał psa - żeby nie gonił/atakował kota - za pomocą obroży elektrycznej. Za każdym razem jak pies spojżał na kota, był trzaskany prądem. Efekt - pies nie móc dorwać kota - przekierował agresję na właścicielkę, pogryzł ją dosyć dotkliwie, a i milanowi też chyba się oberwało (nie pamiętam dokładnie bo dawno to oglądałam). Na niektórych filmach prawie udusił psy, a niczego nieświadomym właścicielom mówił że "pies się relaksuje". Podczas gdy pies leżał na podłodze z zsiniałym językiem i łapał powietrze (o szkodzie jaką w psim mózgu po takim przyduszeniu powstała nie mówił). Amerykanie to głupi i łatwowierny naród, przyjmą wszystko to co im się wmówi, wszystko można im "wcisnąć". Widzą to co chcą widzieć i milan to bardzo wykorzystuje, bazuje na ich naiwności. I z tego co widzę/obserwuję polacy też ulegają jego "magii". Widzą "efekty", widzą jak "pracuje", ale nie widzą najważniejszego - nie widzą psa. I tu tkwi błąd.
@up masz rację, z jego programów nakręconych głównie dla amerykanów, którzy wierzą tv bardziej niż sobie. Zresztą nie tylko jeśli chodzi o psy tak jest. Poza tym amerykanie mają coś w sobie, że jeśli pojawi się coś nowego, muszą to mieć, nie ważne co by to nie było
Ja uważam go za genialnego trenera psów. Powody dla których tak sądzę są takie, że do każdego psa ma inne podejście bo i psychika i problemy są inne. Pamiętam jeden odcinek w którym pies go ugryzł, ale jest to ryzyko zawodowe. Sam kupiłem tą książkę ............. i kilka rad więc warto przeczytać jak chcemy mieć dobrego psiaka 