Spacery z moim labradorem to koszmar. Potrafi skończyć się kontuzjami. Jak go tego oduczyć?

Mam dwa psy. O jednym z nich wspomniałem już na tym forum - staruszek. Drugi to labrador, z którym mam ogromny problem. Waży prawie 40 kg i strasznie ciągnie na spacerach. Potrafi przewrócić osobę, która go wyprowadza. Czy kolczatka pomogłaby zwalczyć ten problem?

Mam kundelka. To leciwy psiak, bo ma już 14 lat. Mieszkam na czwartym piętrze, bez windy. Axel ma problem z wchodzeniem po schodach. Powłóczy łapami, popiskuje, nie chce wchodzić. Kończy się tym, że wnoszę go na rękach. Czy mogę mu jakość pomóc, ulżyć w cierpieniu?

Artykuł pochodzi ze stron hodowli "Akita u Izis FCI".
Bardzo mądry tekst - nic dodać, nic ująć.


Przeczytaj! Może to pomoże Ci zrozumieć dlaczego NIE POWINNO SIĘ KUPOWAĆ SZCZENIAKA BEZ RODOWODU. Powstrzymaj nieetycznych pseudohodowców. Nie przyczyniaj się do cierpień i bezdomności kolejnych psów stwarzając rynek zbytu na masową ich reprodukcję w nieludzkich warunkach. Tam pies tak naprawdę jest tylko TOWAREM HANDLOWYM. Tam nikt nawet nie spyta o to kim jesteś, dlaczego akurat szczeniaka tej rasy kupujesz, dokąd go zabierasz i jakie możesz mu zapewnić warunki! Może to i wygodne, że bez "zbędnych formalności" otrzymasz zakupiony TOWAR. Możesz być jednak pewnien, że TAM nie uzyskasz żadnej pomocy, ani fachowych porad odnośnie wychowania, czy żywienia swojego pupila.
Unikaj "hodowli" gdzie akita, golden, czy amstaff jest jedną z wielu modnych ras. "Hodowli", które zmieniają "profil" gdy tylko "na rynku" pojawi się inna modna rasa. "Hodowli", gdzie suka kryta jest co cieczkę - raz na papiery, raz bez. Tam liczy się tylko ZYSK ze sprzedaży TOWARU, jakim jest zwierzę. Tam nie prowadzi się żadnej przemyślanej pracy hodowlanej. Tam nie dba się o dobrostan zwierząt. Nie kupuj TAM tylko dlatego, że jest TANIEJ. To tylko pozorna oszczędność. Decydując się na szczeniaka, który nie był karmiony, szczepiony, odrobaczany ani socjalizowany w odpowiedni sposób (a taki właśnie będzie z pseudohodowli), powinieneś mieć świadomość, że na wizyty weterynaryjne wydasz o wiele więcej pieniędzy niż na sam zakup. Musisz miec również świadomość, że niektórych zaniedbań z wieku szczenięcego nie uda się już nigdy "naprawic" ani nadrobić! A psa kupuje się nie na miesiąc (choć często te z bezpapierowej masowej produkcji rozmnażaczy nie żyją dłużej), ale na całe jego życie. I nawet jeśli taki pies jakimś cudem osiągnie wiek dojrzały, to będzie dla Ciebie jak żywy wyrzut sumienia, gdy porównasz go z rasowymi (czyt. rodowodowymi) rówieśnikami. Ale Ty chciałeś oszczędzić...
Jeśli nie chcesz psa rasowego (a pies bez rodowodu nie jest psem rasowym, nawet jeśli jest po tzw.rodowodowych rodzicach) to udaj się do schroniska, gdzie czekają na dobre, ciepłe domy psy. Często to właśnie ofiary pseudohodowców. Być może nie znajdziesz tam swojej wymarzonej rasy, za to z całą pewnością znajdziesz tam wiernego przyjaciela. Podobno psy ze schroniska kochają "mocniej"
I jeszcze jedno.... pomyśl gdzie znikają w namnażalniach modnych ras dorosłe psy z rasy, która już wyszła z mody lub suki i psy niezdatne już do rozrodu...

Jeśli już zdarzy nam się utuczyć naszego psa, koniecznie powinniśmy zastosować dietę odchudzającą. Trzeba to jednak robić z głową! Poniższa tabela przedstawia zalety i wady różnych rodzajów diet odchudzających (istnieje kilka rodzajów):



Nie ważne jaki rodzaj diety wybierzemy, musimy pamiętać, że wspólną cechą diet odchudzających jest zmniejszona ilość dostarczanej energii. Poza tym oczywiście, tak jak u ludzi, liczy się ruch.

Czy ktoś z Was odchudzał już swojego psa?

Zanim zdecydujemy się na przyjęcie pod nasz dach nowego domownika, powinniśmy zadać sobie kilka pytań.

Przede wszystkim:

- jakie są nasze plany na najbliższe 15 lat?

Tak, tak. Pies to towarzysz życia. Musimy wziąć go pod uwagę planując naszą przyszłość.

- czy mamy wystarczająco dużo czasu, aby zapewnić psu opiekę i rozrywkę?

O ile osoby posiadające własne podwórko mają nieco ułatwione zadanie (bo przecież wystarczy wypuścić psiaka, żeby pobiegał, o tyle osoby mieszkające w kawalerce w bloku będą musiały dołożyć więcej starań w zorganizowanie zabawy swojemu pupilowi. Jednak w obu przypadkach, nie wystarczy raz w tygodniu wyjść z psem na dłuższy spacer. Psem należy się opiekować, bawić się z nim, wychodzić przynajmniej 2-3 razy dziennie i poświęcam mu uwagę.

- czy mamy odpowiednie zaplecze finansowe?

Mówcie, co chcecie, ale pies, to nie tylko przyjemności, ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność. Musi jeść, nierzadko choruje, wymaga pielęgnacji. Za to wszystko będziemy płacić my. Już na starcie musimy realnie ocenić możliwości naszego domowego budżetu.

Przykładowe orientacyjne koszty:

* smycz,obroża - 50 zł (jeżeli zwierzę przychodzi do Ciebie jako szczeniak, to później będzie trzeba kupić obrożę dla dorosłego zwierzęcia)
* legowisko - 30 zł
* szczepienia (na początku, w okresie szczenięcym trzykrotne szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym, później co rok szczepienie przeciwko wściekliźnie) - początkowo ok. 100 zł, później 60 zł/rok
* odrobaczanie i odpchlenie - 50 zł/ pół roku
* sterylizacja// kastracja - w zależności od wielkości zwierzęcia, od 80 zł do 400 zł
* zabawki, gryzaki - ok. 60 zł/rok
* kaganiec dla psa - ok. 25 zł
* szampony dla zwierząt, szczotki dla długowłosych - 40 zł/rok
* jedzenie - w zależności od wielkości zwierzęcia, od 50 zł do 400 zł/mies.
* witaminy - 25 zł/mies.
* gdy zwierzę zachoruje - wizyty u weterynarza, lekarstwa, zabiegi chirurgiczne, pogotowie weterynaryjne, itp. - KOSZTY SĄ NIEPRZEWIDYWALNE
* koszty ewentualnych szkód wyrządzonych przez zwierzaka
* dodatkowe nieprzewidziane wydatki i wypadki losowe

To tylko kilka przykładów. Musimy przede wszystkim pamiętać, że pies nie jest zabawką, którą odłożymy w kąt, gdy nam się znudzi. Doskonale pasują tu słowa Antoine de Saint-Exupery: "W życiu cokolwiek oswoisz stajesz się za to odpowiedzialny".

Bardzo polecam. Nie spotkałam jeszcze psa, który sprawiałby problemy przy podawaniu mu tych witamin. Niepotrzebne są skomplikowane zabiegi chowania tabletek w kiełbasie. Psy na sam widok tych witamin są gotowe pokazywać sztuczki, przymilać się i prosić.

Cena opakowania: około 35 zł.

Korzyści ze stosowania preparatu MVD
- dostarcza dużą ilość antyoksydantów i oczyszcza organizm z wolnych rodników
- wspomaga system odpornościowy
- wspomaga działanie układu nerwowego
- wzmacnia serce, układ krążenia i poprawia stan naczyń krwionośnych
- opóźnia procesy starzenia
- poprawia stan skóry, korzystnie wpływa na połysk i gęstość sierści
- zwiększa witalność i energię
- łatwy sposób podania - psy chętnie zjadają tabletki



Jedna tabletka Multi Vita Dog zawiera:
1. Witamina A (palmitynian retinylu, beta karoten ) 360 j.m.
2. Witamina E (DL-alfa-tokoferol) 3,72 j.m.
3. Witamina B3 -Niacyna (amid kwasu nikotynowego) 4 mg
4. Witamina B1 -Tiamina (monoazotan tiaminy) 100 mcg
5. Witamina B5 - Kwas pantotenowy (D-pantotenian wapnia) 900 mcg
6. Witamina B6 (chlorowodorek pirydoksyny) 100 mcg
7. Witamina B2 - Ryboflawina 230 mcg
8. Kwas foliowy 25 mcg
9. Biotyna 8 mcg
10. Witamina B12 (cyjanokobalamina) 2 mcg
11. Witamina D (cholekalcyferol) 30 j.m.
12. Wapń (węglan wapnia) 45 mg
13. Magnez (tlenek magnezu) 3 mg
14. Cynk (tlenek cynku) 2 mg
15. Mangan (siarczan manganu) 500 mcg
16. Miedź (glukonian miedziowy) 80 mcg
17. Jod (jodek potasu) 50 mcg
18. Chrom (chlorek chromu) 20 mcg
19. Selen (selenian sodu) 10 mcg
20. Dwuwinian choliny 15 mcg
21. Metionina 6,5 mg
22. L-Karnityna 7 mg
23. L-Cysteina 3 mg
24. Wyciąg z pestek winogron 9 mg
25. Wyciąg z ostropestu plamistego 3 mg
26. Luteina 100 mcg



Zawartość opakowania: 30 tabletek

Podawać w ilości 1 kapsułka na 10 kg masy ciała psa na dzień.

Royal Canin Educ to zdrowy przysmak dla psa idealny jako nagroda podczas szkolenia psów. Przysmak Educ łączy w sobie niską zawartość energii (poniżej 3kcal/szt.) oraz wysoką smakowitość, tym samym doskonale spełniając rolę nagrody podczas szkolenia szczeniąt i dorosłych psów. Zawiera zwiększoną zawartość witamin E i C, które wspomagają funkcjonowanie komórek organizmu.


Składniki:
Tapioka, gluten pszenny, mąka pszenna, włókno roślinne, hydrolizat białka zwierzęcego, sole mineralne.

To baza naszych wszystkich spacerów i ćwiczeń. Nie obawiam się, że pies dostanie zbyt dużą porcję kalorii. Domyślam się też po reakcji mojej suni, że przysmak jest bardzo smaczny.

Cena to około 3 zł za saszetkę.

Naprawdę polecam!
Karmę wprowadzałam w jadłospis zarówno niejadków, psów wrażliwych, jak i pochłaniających wszystko, co pachnie. We wszystkich przypadkach karma sprawdzała się rewelacyjnie.

Na rynku dostępne są różnej wielkości puszki.
Cena puszki 800 g wynosi ok. 7 zł.


Skład:

Jeleń +jabłko Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 79%, jeleń 15%, owoce: jabłka 4%, minerały
Rdzawiec + szpinak Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 81%, ryby i produkty pochodzenia zwierzęcego: rdzawiec 15%, warzywa: szpinak 2%, minerały
Wędzony łosoś + ziemniaki Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 79%, ryby i produkty pochodzenia zwierzęcego: łosoś 15%, warzywa: ziemniaki 4%, minerały
Królik + zioła Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 82%, królik 15%, zioła 0,5%, minerały

Frolic Complete to karma z niższej półki cenowej. Za 2 kg zapłaciłam w hipermarkecie 15 zł.

Skład:
zboża (min.4%)
mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% wołowiny)
oleje i tłuszcze,
warzywa (min. 4 % marchewki i min. 4% groszku)
substancje mineralne.

Karma pachnie standardowo - niezbyt przyjemnie, ale znośnie dla ludzkiego nosa. Ma interesujący kształt i nie jest standardowo twarda, w strukturze przypomina bardziej wysuszonego biszkopta.

Zauważyłam, że po spożyciu karmy pies ma wzmożone pragnienie, znacznie bardziej niż w przypadku innych karm.